Pętelka jest u nas już od kilku dni, a dziś zaprowadziłem ją już do reszty stada osiołków.

17 października 2024

Uratowana niedawno przez Was ośliczka Pętelka jest już u nas od kilku dni. Do tej pory stała na padoku ta zwanym „przejściowym” a dziś zaprowadziłem ją już do naszego stada osiołków.

Pętelka jest nadal smutna, ale myślę, że jest w zdecydowanie lepszej formie psychicznej, niż była u handlarza. A nasze osiołki na pewno ją pocieszą. 

Dziękuję Wam jeszcze raz za uratowanie Pętelki – tej smutnej i doświadczonej przez los ośliczki.

Aby obejrzeć ten film, zaakceptuj reklamowe pliki cookie

10 października

Udało się, udało się! Dziękuję Wam z całego serca za życie Pętelki, tej biednej, smutnej ośliczki. Jak tylko będzie u mnie, nagram z nią dla Was filmik. Mam nadzieję, że nasze stado osiołków zajmie się Pętelką i ten dojmujący smutek zniknie z jej oczu. Ale najważniejsze jest teraz, że Pętelka żyje. Dziękuję Wam jeszcze raz! Jesteście wspaniali!

NA WPŁATĘ POZOSTAŁO:

Dni
Godziny
Minuty
Sekundy

KWOTA, którą musimy dziś zebrać:

0 zł

Pętelka stoi na dworze, na tyłach zabudowań, przywiązana przy stercie starych palet. Dlaczego akurat tu? Dlaczego nie w oborze czy wewnątrz jednej z licznych szop handlarza? Nie mam pojęcia. Noce i poranki są już naprawdę zimne. Unieruchomiona tu Pętelka nie ma nawet możliwości, żeby schronić się przed wiatrem i chłodem. Logika handlarza koni rzeźnych jest dla mnie często zupełnie niezrozumiała.

Kiedy podchodzę bliżej, Pętelka spogląda wprost na mnie, a w jej ciemnych, wielkich oczach widzę tylko smutek. Tak głęboki, tak dojmujący smutek, że aż przechodzi mnie dreszcz. Pętelka wygląda, jakby całą noc płakała. Tak, wiem. Osiołki nie płaczą…

Nie bardzo wiem, co mogę zrobić dla Pętelki, żeby ten smutek choć trochę ukoić. Dlatego tylko głaszczę ją po szyi i głowie i cichym głosem mówię, że wszystko będzie dobrze. Ale Pętelka chyba mi nie wierzy, bo wyraz jej oczu się nie zmienia. Jak może być dobrze, skoro wyrzucili ją z domu i już jej nie chcą? Skoro przywieźli ją do tego strasznego człowieka, który ją tu uwiązał i zostawił?

A Pętelka jeszcze nie wie, że to jeszcze nie koniec. To dopiero początek. Jutro z rana biedna Pętelka ma jechać do rzeźni.

Życie Pętelki kosztuje 4500 złotych. Do tej pory zebraliśmy 2400 złotych. Bardzo Was proszę o pomoc dla tej biednej ośliczki.

Przekaż darowiznę z hasłem Pętelka NA konto:

MBANK: 84 1140 2004 0000 3302 8248 4626

bLIK: 535 501 501 

PayPal: kontakt@razemdlazwierzat.pl

Fundacja Razem Dla Zwierząt
Nowy Wilków 37A 05-155 Leoncin

NUMER KONTA DO WPŁAT W EUR
PL90 1140 2004 0000 3012 1800 7761
BIC BREXPLPWMBK

RATUJĘ PĘTELKĘ

wybierz kwotę

lub

Wyślij SMS o treści

PĘTELKA
NA NUMER 7420(KOSZT 4,92 PLN)
NA NUMER 7928(KOSZT 11,07 PLN)
NA NUMER 91920(KOSZT 23,37 PLN)
I KUP TAPETĘ