Bezpieczeństwo naszych koni jest dla mnie najważniejsze.
Dlatego montuję elektryczny pastuch.
Po pierwsze, nie chcę żeby konie uciekły. A po drugie nie chcę żeby dzikie zwierzęta wchodziły na teren. Jesteśmy na skraju puszczy Kampinowskiej, i mamy tu dużo łosi i saren a nawet wilki.
Wystarczy jak zwierzaki będą się poznawały przez dziury w płocie.
Musi im to wystarczyć