27 marca
Kto poznaje osiołka leżącego koło Zbysia? To Szaruś! Wspólnymi siłami udało nam się go uratować i właśnie poznaje swój nowy domek i nowych przyjaciół. Oba osiołki wypuściłem z padoczku, żeby lepiej Wam je pokazać. Na co one stwierdziły, że się kładą i nie mają zamiaru wstać. Już straciłem nadzieję, że pokażę Wam coś więcej na filmiku aż nagle zmieniły zdanie i postanowiły zwiedzić resztę swojego domu. Dzięki temu udało mi się własnymi siłami zaprowadzić je na padok dla osiołków – Ciocia Ola będzie ze mnie dumna. Widzę, że i Zbysio i Szaruś dobrze się tu u nas czują z czego bardzo się cieszę! Dziękuję Wam za pomoc w ich uratowaniu. To dzięki Wam żyją i już nic im nie grozi.
25 marca
Kolejny raz się udało. Kolejny raz pokazaliście, jak bardzo zależy Wam na losie tych biedaków. Tym razem to osiołek Szaruś dostał od Was w prezencie życie. Nie znam jego historii, pierwszy raz zobaczyłem go w tej ziemiance, kiedy ze zwieszoną głową czekał, co mu los przyniesie. Ale znam jego przyszłość. Spokój, bezpieczeństwo, pełen brzuszek, głaskanie i przytulanie. I to wszystko dzięki Wam. Bardzo dziękuję i zapraszam 5 kwietnia w odwiedziny do Szarusia. Wczoraj udało się uzbierać więcej pieniędzy – przeznaczymy je na transport, kowala i weterynarza, oraz marchewki dla wszystkich. Marek Sotek
24 marca
Przeliczyłem dziś z samego rana wszystkie wpłaty i na ten moment brakuje aż 1400 złotych. Myślałem, że jednak w weekend więcej pieniędzy uzbieramy i będzie spokojny poniedziałek. Ale nie. Życie Szarusia jest w dużym niebezpieczeństwie. Wiem, że ten biedaczek stoi wciąż w tej czarnej komórce, ze zwieszoną głową i czeka potulnie co mu przyniesie los. Czy będzie żył? Dziś się to okaże. Już niewiele czasu zostało. Kolejny raz proszę o pomoc! Marek Sotek
NA WPŁATĘ POZOSTAŁO:
kwota, którą musimy zebrać:
0 zł
21 marca
Szaruś to taki zwykły osiołek. Handlarz nic o nim nie wie, po prostu ktoś go przywiózł busem, jakim jeżdżą pracownicy na budowę. Szaruś grzecznie wszedł do ziemianki wypełnionej świńskimi odchodami. I czekał. Czekał na śmierć, która miała nadejść wkrótce. Osiołki to bardzo potulne zwierzaki i ze zwieszoną głową przyjmują swój los. Nie umieją się bronić. Jednocześnie mają głęboko zakorzenioną miłość i szacunek do człowieka. Taki jest właśnie Szaruś. Szaruś ma szansę przeżyć, pod warunkiem, że wieczorem przeleję 500 złotych zaliczki. Proszę, pomóżcie temu biedakowi. Marek Sotek
Przekaż darowiznę z hasłem SZARUŚ NA konto:
MBANK: 84 1140 2004 0000 3302 8248 4626
bLIK: 535 501 501
PayPal: kontakt@razemdlazwierzat.pl
Fundacja Razem Dla Zwierząt
Nowy Wilków 37A 05-155 Leoncin
NUMER KONTA DO WPŁAT W EUR
PL90 1140 2004 0000 3012 1800 7761
BIC BREXPLPWMBK