Dawno nie było Filmu z Jeżykiem, którego uratowaliście wiosną. Pamiętacie go jeszcze?

Aby obejrzeć ten film, zaakceptuj reklamowe pliki cookie

6 września 2023

Drodzy Państwo, pamiętacie tego kawalera? To jest Język. Bardzo dawno nie było z nim filmiku.

Język radzi sobie bardzo dobrze. Sami możecie zobaczyć jaki jest grubiutki i błyszczący. 

Na początku z Jerzykiem nie było łatwo. Po pierwsze nie dawał do siebie podchodzić a po drugie trochę ganiał inne konie ze stada. Ale widocznie poczuł się już u nas na tyle pewnie i bezpiecznie, że zupełnie się uspokoił. 

Żałuję, że nie mogę bardziej zająć się Jerzykiem, ale mam nadzieję, że znajdzie się dla niego rodzina adopcyjna, która będzie mogła poświęcić mu więcej czasu.

29.04.2023 

Drodzy Państwo, Jeżyk jest w końcu u mnie! Jest trochę zestresowany po podróży, niespokojny i widzę, że chciałby już pójść, rozejrzeć się co to za miejsce i przywitać się z resztą stada. 

Ale na to Jeżyk będzie musiał trochę poczekać. Na początek, jak wszystkie inne konie i osiołki, trafi do naszego „więzienia” czyli do boksu. Spędzi tu parę dni, zostanie odrobaczony, zobaczy go weterynarz i sprawdzi czy nic mu nie dolega.

Ponieważ według słów handlarza Jeżyk nie jadł od kilku dni, musimy zobaczyć czy przyczyną był tylko stres, czy może jest jakaś inna przyczyna związana z Jeżyka stanem zdrowia. I jak wszystko będzie dobrze, za parę dni dołączy do stada.

Aby obejrzeć ten film, zaakceptuj reklamowe pliki cookie

Dziękuję Wam bardzo za to, że uratowaliście Jeżyka od śmierci w rzeźni. To piękny, pełen energii i chęci życia kucyk. Teraz dzięki Wam będzie mógł przeżyć jeszcze długie lata, bezpieczny i spokojny. Dziękuję Wam w imieniu Jeżyka i moim własnym.

NA WPŁATĘ ZALICZKI POZOSTAŁO:

Dni
Godziny
Minuty
Sekundy

WCIĄŻ BRAKUJE NAM:

0 zł

Kiedy wchodzę do składziku, Jeżyk patrzy na mnie z przerażeniem. Jest przywiązany dziwną plątaniną łańcuchów i sznurków w jedynym chyba wolnym miejscu, wciśnięty między worki ze zbożem i ścianę.

Nie, nie jestem u handlarza. Jestem u pana Władka, gospodarza. Pan Władek dorabia sobie dodatkowo, odkupując od ludzi niepotrzebne konie i odwożąc je do rzeźni. Robota jak każda – tak mówi. I chyba nie bardzo rozumie o co mi chodzi, kiedy pytam go, czy tych niepotrzebnych koni nie jest mu szkoda. 

Jeżyk tak właśnie tu trafił. Pan Władek nie wie dokładnie dlaczego. Wie tylko, że nie nadał się w szkółce, do oprowadzanek dla najmłodszych dzieci. Był niegrzeczny. Na czym ta niegrzeczność polegała, nie wie, nie pytał.

Jeżyk jest zdezorientowany. Na zmianę albo gwałtownie szarpie się na krótkim łańcuchu, albo staje nieruchomo i wpatruje się we mnie rozszerzonymi ze strachu oczami. Oddycha szybko i głośno. Ale kiedy podchodzę do niego i zaczynam drapać go po szyi, zaczyna być trochę lepiej. Moja obecność wyraźnie Jeżyka uspokaja. Ale nie mogę tu zostać na zawsze. Jeżyk patrzy za mną tak niesamowicie smutnym wzrokiem, że serce mi się kraje że zostawiam go tu samego. A kiedy słyszę za sobą przeraźliwe rżenie, mam ochotę po prostu odwiązać łańcuch i zabrać Jeżyka od razu ze sobą.

Pan Władek planuje wywieźć Jeżyka do ubojni. Chce to zrobić jak najwcześniej, bo Jeżyk nie chce jeść. Przez to będzie chudł, więc każdy kolejny dzień to dla pana Władka strata. Poza tym, jak mówi, nie ma warunków na trzymanie zwierząt. Sam pan widzisz – podsumowuje i wzrusza ramionami. Ale zgadza się sprzedać mi Jeżyka. Dla niego to nawet lepiej, bo nie trzeba wieźć i wydawać pieniędzy na paliwo. Ale tylko jeśli wpłacę pieniądze, zrezygnuje z wyjazdu do rzeźni. Takich co to mówią że chcą coś kupić i więcej się nie pojawią to ja znam – mówi i patrzy na mnie podejrzliwie.

Życie Jeżyka jest warte 3100 złotych. Do tej pory udało się uzbierać około 2600 złotych. Resztę muszę wpłacić już dziś.

Drodzy Państwo, jeśli możecie – pomóżcie, proszę! Jeżyk nie jest niczemu winien. Jeśli go uratujemy, trafi nie do rzeźni, a do naszego azylu w Starym Polesiu, gdzie będzie bezpiecznie i szczęśliwie żył w otoczeniu innych koni i kochających ludzi. Nie proszę o duże kwoty. Wpłać 5 zł albo 10 zł jeśli chcesz pomóc ale nie możesz pozwolić sobie na więcej.

Proszę, zróbmy to dla Jeżyka.

Przekaż darowiznę z hasłem Jeżyk na konto:

MBANK: 84 1140 2004 0000 3302 8248 4626

PayPal: kontakt@razemdlazwierzat.pl

Fundacja Razem Dla Zwierząt

Stare Polesie 25B 05-155 Leoncin

 

NUMER KONta DO WPŁAT W EUR
PL90 1140 2004 0000 3012 1800 7761
BIC BREXPLPWMBK

Ratuję Jeżyka

wybierz kwotę

lub

507 076 507

Wyślij SMS o treści

Jeżyk
NA NUMER 7420(KOSZT 4,92 PLN)
NA NUMER 7928(KOSZT 11,07 PLN)
NA NUMER 91920(KOSZT 23,37 PLN)
I KUP TAPETĘ