Krzyś mieszka w domu adopcyjnym

4 stycznia 2024

Krzyś zamieszkał w domu adopcyjnym razem z Malwinką, Pankracym, Józiem, Plastusiem i Antosiem.  Będzie im wesoło!

20 listopada 2023

Krzyś jest już u nas i dołączył do reszty osiołków. Jak widzicie, nie boi się za bardzo, ale jest jeszcze trochę niepewny nieśmiały, zarówno w stosunku do mnie, jak i do pozostałych osiołków. ale to nie jest dziwne po tym, czego Krzyś doświadczył.

Krzyś był już w ciężarówce jadącej do rzeźni. Praktycznie jego los był już przesądzony. Kilka godzin później Krzyś miał już nie żyć.

Ale zdarzają się cuda! Dzięki Wam Krzyś jest z nami i nic mu już nie grozi. Dziękuję Wam z całego serca w imieniu moim własnym, Krzysia i całej reszty osiołków!


Aby obejrzeć ten film, zaakceptuj reklamowe pliki cookie

18 listopada 2023

Drodzy Przyjaciele, Krzyś jest już bezpieczny! Zebraliśmy całą kwotę i już przekazałem ją handlarzowi. Dziękuję Wam z całego serca za pomoc, zarówno w pierwszy dzień zbiórki, gdzie zebraliśmy wspólnie prawie całą potrzebną sumę i za dzień wczorajszy, kiedy udało nam się zebrać brakujące 700 złotych. Krzyś przyjedzie do nas najszybciej jak to możliwe, już szukam możliwości transportu.

Jeszcze raz dziękuję za Wasz wysiłek i życzę Wam spokojnej reszty weekendu.

Marek Sotek

NA WPŁATę POZOSTAŁO:

Dni
Godziny
Minuty
Sekundy

Dziś MUSIMY WPŁACIĆ:

0 zł

Kiedy wysiadłem z samochodu, dwóch mężczyzn właśnie kończyło wprowadzać Krzysia, niedużego brązowego osiołka, po metalowym trapie do wnętrza niewielkiej ciężarówki z oklejonej w logo jednej z ubojni. Krzyś był już przednimi kopytkami na trapie, ale za wszelką cenę starał się utrzymać tylne nogi na ziemi. Wyglądało to tak, jakby wiedział, że wejście na trap, wejście do ciężarówki oznacza koniec. Ale jeden z mężczyzn wciągał Krzysia na linie do środka, a drugi poganiał go kijem. I w końcu najpierw jedno tylne kopytko Krzysia a zaraz potem i drugie, znalazły się na trapie a po chwili Krzyś znikł w ciemnym wnętrzu ciężarówki.

Handlarz obserwował tą scenę stojąc nieco z boku. Ten osioł już sprzedany, nic więcej nie mam na razie – powiedział do mnie zanim zdążyłem się odezwać. Kierowca ciężarówki już odpalił silnik.

Nie wiedząc w zasadzie co zamierzam zrobić, podbiegłem w jego stronę. Wiedziałem tylko, że nie mogę pozwolić, żeby odjechali z Krzysiem w środku. Wtedy byłoby już za późno.

Na początku kierowca wcale nie chciał ze mną rozmawiać. Daj mi pan spokój, ja tu robotę mam! – burknął i zatrzasnął mi drzwi przed nosem. 

Zrozumiałem, że jest tylko jeden sposób, którym mam szanse go przekonać. Pieniądze. Kierowca z rzeźni na pewno nie zarabia za dużo, więc pomyślałem, że mam szansę. Nie będę opowiadać szczegółów, ale w końcu, po przekleństwach, krzykach i proszeniu, a także po wręczeniu kierowcy 300 złotych do podziału z kolegą otworzyli trap a ja odwiązałem i wyprowadziłem z ciężarówki oszołomionego, trzęsącego się ze strachu Krzysia. Zaprowadziłem do go szopy i obiecałem że wrócę. 

Handlarz za życie Krzysia chce 4600 złotych. Wczoraj uzbieraliśmy aż 3900 złotych, a brakujące 700 złotych musimy wpłacić dziś. Bardzo Was proszę o wsparcie dla tego osiołka.

Marek Sotek

Przekaż darowiznę z hasłem KRZYŚ na konto:

MBANK: 84 1140 2004 0000 3302 8248 4626

PayPal: kontakt@razemdlazwierzat.pl

Fundacja Razem Dla Zwierząt

Stare Polesie 25B 05-155 Leoncin

 

NUMER KONTA DO WPŁAT W EUR
PL90 1140 2004 0000 3012 1800 7761
BIC BREXPLPWMBK

RATUJĘ KRZYSIA

wybierz kwotę

lub

507 076 507

Wyślij SMS o treści

KRZYŚ
NA NUMER 7420(KOSZT 4,92 PLN)
NA NUMER 7928(KOSZT 11,07 PLN)
NA NUMER 91920(KOSZT 23,37 PLN)
I KUP TAPETĘ