11 listopada 2023
Już bardzo dawno nie było filmu ze Smerfetką, więc teraz chcę ją Wam pokazać. Zobaczcie jak urosło jej futro. To już specjalne futro na zimę, dzięki niemu będzie Smerfetce ciepło nawet kiedy nadejdą mrozy.
Do zimy przygotowują się w ten sposób wszystkie kucyki. Ale poza tym na zimę budujemy im nowe wiaty, żeby wszyscy się mieścili i żeby nikt nikogo nie przeganiał.
Dziękuję Wam za uratowanie Smerfertki. Ta piękna łaciata kucka żyje tylko dzięki Wam!
31 sierpnia 2023
Smerfetka już do nas przyjechała. Jedną noc spędziła w stajni, ale była tym mocno zestresowana. Więc dziś rano puściliśmy ją na łąkę. I od razu poprawił się jej humor. Zobaczcie sami.
29 sierpnia
Drodzy Państwo, było bardzo ciężko i chwilami traciłem nadzieję że uratujemy Smerfetkę. Ale udało się! Wspólnym wysiłkiem zebraliśmy całą potrzebną kwotę i Smerfetka będzie żyła! Nadal nie mogę w to uwierzyć. Dziękuję Wam wszystkim z całego serca. Jesteście wyjątkowi.
Dam Wam znać jak tylko Smerfetka do nas przyjedzie.
Dziękuję jeszcze raz z całego serca!
Marek Sotek
NA WPŁATĘ POZOSTAŁO:
WCIĄŻ BRAKUJE NAM:
0 zł
Smerfetka spogląda na mnie z niepokojem. Przywiązana jest do ogrodzenia, z tyłu za szopą, bo wewnątrz nie ma dla niej miejsca. Spędziła w ten sposób już całą dobę. Nawet jeśli wcześniej szarpała się i próbowała uwolnić, teraz już tego nie robi. Tylko drepcze nerwowo, tak że wydeptała już na ziemi wyraźny krąg.
Smerfetka się boi. Widzę to jasno po wyrazie jej oczu, po tym jak gwałtownie reaguje na każdy głośniejszy dźwięk. Nie zwraca uwagi na cukier, który próbuję jej dać, ani na marchewkę. Na zmianę drepcze w kółko albo staje nieruchomo i szeroko otwartymi oczami patrzy w dal, w jakiś punkt za budynkami. Widocznie stamtąd spodziewa się nadejścia niebezpieczeństwa.
Konie jakimś szóstym zmysłem wyczuwają nadchodzące zagrożenie. W naturze pozwalało im to przetrwać, bo od razu ratowały się ucieczką. Tu, u handlarza, ten instynkt w niczym nie pomoże. Choćby nie wiem co zrobiła, Smerfetka nie będzie w stanie uciec, kiedy jutro przyjdzie po nią dwóch osiłków z rzeźni.
Ale na razie musi tu zostać jeszcze jeden dzień i jedną wypełnioną lękiem noc.
Zostaję ze Smerfetką pewien czas z nadzieją, że w ten sposób choć trochę podniosę ją na duchu. Ale mimo że Smerfetka raz na jakiś czas na mnie spogląda, mam wrażenie, że moja obecność wcale jej nie uspokaja. Nie przestaje dreptać i spoglądać z lękiem w dal. Dlatego, choć chciałbym zostać tu ze Smerfetką i dodawać jej otuchy, wiem co muszę zrobić.
Muszę wstać, wrócić do domu i zrobić wszystko, żeby zabrać Smerfetkę od handlarza, zanim nadejdzie śmiertelne niebezpieczeństwo, którego wypatruje. Zanim nadjedzie rzeźnicki samochód.
Transport do rzeźni jest jutro, więc jeszcze dziś muszę dać handlarzowi 700 zł zaliczki. Zatem nie ma czasu. Musimy działać.
Przekaż darowiznę z hasłem smerfetka na konto:
MBANK: 84 1140 2004 0000 3302 8248 4626
PayPal: kontakt@razemdlazwierzat.pl
Fundacja Razem Dla Zwierząt
Stare Polesie 25B 05-155 Leoncin
NUMER KONTA DO WPŁAT W EUR
PL90 1140 2004 0000 3012 1800 7761
BIC BREXPLPWMBK