02 stycznia 2024
Florcia jest u nas już długo ale nadal jest płochliwa i nieśmiała. Przyjaźni się z Felą. Obie ośliczki są praktycznie nierozłączne.
A na filmiku jest dołączył do nas również Gumiś. Chyba chciał, żeby ten filmik był tylko o nim 🙂
Dziękuję Wam za to, że Florcia, Fela, Gumiś i wszystkie pozostałe zwierzaki ze Starego Polesia mogą cieszyć się życiem. To tylko Wasza zasługa!
,
18 sierpnia 2023
Florcia jest u nas już od kilku dni. Jest śliczną młodą ośliczką, ale jak widzicie na razie dosyć płochliwą. Udało mi się nagrać Florcię tylko dzięki temu, że stanąłem w drzwiach naszej stodółki i nie mogła uciec do środka i schować się między innymi osiołkami. Choć bardzo próbowała.
To nic, Florcia potrzebuje trochę czasu, żeby mi zaufać i wcale się temu nie dziwię. Niedługo pewnie będzie podchodziła jak Sówka, Jacuś i reszta naszego długouchego stadka.
Jestem bardzo szczęśliwy, że udało nam się oszukać los, jaki czekał Florcię. I że jest tu z nami! Dziękuję Wam, bo tak naprawdę to Wy zrobiliście. To Wy rezygnujecie z innych przyjemności a czasem i rzeczy koniecznych, żeby tylko uratować kolejne niewinne stworzenie. Dziękuję Wam za to, że jesteście ze mną!
15 sierpnia
|
NA WPŁATĘ POZOSTAŁO:
BRAKUJE NAM:
0 zł
Florcia się boi. Stara się trzymać jak najdalej od handlarza. Nie może uciec, bo na szyi ma sznur, którego drugi koniec handlarz trzyma w ręku. Ale przynamniej robi wszystko, żeby ten człowiek nie znalazł się tuż przy niej. W końcu handlarz przywiązuje Florcię i wychodzi a ja zostaję z ośliczką sam.
Florcia aż się trzęsie ze stresu, dlatego nie podchodzę do niej. Siadam w kącie i czekam. Florcia najpierw ucieka w drugi koniec pomieszczenia, ale ponieważ się nie ruszam i nie próbuję jej złapać, za chwilę wyciąga głowę w moją stronę i wącha mnie bardzo uważnie. I chyba wyczuwa, że nie mam złych zamiarów, bo podchodzi bliżej i patrzy mi w oczy z niemą prośbą. Zupełnie jakby mówiła „pomóż mi, zabierz mnie stąd”. Jej spojrzenie przewierca mnie na wylot, aż muszę odwrócić wzrok.
Chciałbym obiecać jej, że pomogę. Że ją zabiorę. Ale wiem, że tym razem nie mogę tego zrobić.
W ostatnich dniach uratowaliście razem ze mną ośliczkę Bułeczkę i klacz Pyzę. Wiem, jak dużo to Was kosztowało. I nawet jeśli Was poproszę, nawet jeśli będziecie bardzo chcieli pomóc, możecie po prostu nie dać rady. A poza tym zaczyna się długi weekend, więc nikt nie siedzi przy komputerze i moja prośba może nie dotrzeć prawie do nikogo.
Florcia nie spuszcza ze mnie wzroku, tak jakby czekała na to co powiem. Ale ja nic jej nie obiecuję. Nie mogę.
Nie mogę ci nic obiecać, Florciu. Przepraszam.
Życie Florci kosztuje 4500 złotych. Do tej chwili uzbieraliśmy aż 3100 złotych. Ale niestety jest środek długiego weekendu a dziś kończy się zbiórka. Więc szanse na ratunek są minimalne. Ale chociaż spróbujmy.
Marek Sotek
Przekaż darowiznę z hasłem Florcia na konto:
MBANK: 84 1140 2004 0000 3302 8248 4626
PayPal: kontakt@razemdlazwierzat.pl
Fundacja Razem Dla Zwierząt
Stare Polesie 25B 05-155 Leoncin
NUMER KONta DO WPŁAT W EUR
PL90 1140 2004 0000 3012 1800 7761
BIC BREXPLPWMBK