28 czerwca 2023
Stasio jest już u nas. Na początku zostawiłem go w boksie ale bardzo źle to znosił, dlatego szybko wypuściłem go do innych koni.
Widać, że Stasio jest kucykiem po przejściach. Teraz dopiero widzę, że cały jego grzbiet jest poprzecinany dziwnymi śladami. Czy ktoś go bił? Trudno powiedzieć. Może pani weterynarz będzie w stanie powiedzieć coś więcej, kiedy go zobaczy.
Dziękuję Wam za to, jak bardzo pomogliście w uratowaniu Stasia. I kiedy tak patrzę na niego jak chodzi po łące z innymi końmi, wiem, że to co robimy ma sens.
24 czerwca 2023
Drodzy Państwo, bardzo Wam dziękuję. Zebraliśmy wspólnie kwotę potrzebną na wykupienie Stasia od handlarza. A nawet więcej! Zebranych pieniędzy wystarczy również na pokrycie kosztów transportu i na pierwszą wizytę weterynarza. Dziękuję Wam za wszystko. Stasio niebawem będzie już w Starym Polesiu. Wtedy dam Wam więcej informacji na temat jego stanu psychicznego i fizycznego.
Dziękuję Wam z całego serca. Teraz wszyscy czekamy na Stasia.
NA WPŁATĘ POZOSTAŁO:
WCIĄŻ BRAKUJE NAM:
0 zł
Drodzy Państwo, muszę kolejny raz prosić Was o pomoc. Nie planowałem już teraz ratować kolejnego kucyka, ale los zadecydował inaczej. Bo kiedy późnym wieczorem przyjechałem do handlarza przekazać mu zaliczkę za Felę, zobaczyłem Stasia. I mogłem po prostu odwrócić się i odjechać, ale nie potrafiłem.
Stasio się boi. Jest naprawdę przerażony. Nie wiem, co się z nim działo. Nie wiem, czego doświadczył u handlarza i w ogóle w życiu. Mogę Wam opowiedzieć tylko to, co sam widziałem.
Stasio jest przywiązany w brudnej małej komórce przylegającej do chlewni. Stoi na warstwie przegniłej słomy i odchodów i czeka na transport do rzeźni. Cały czas szarpie się na linie i wygląda na to, że będzie to robił całą noc. A nawet gdyby chciał, nie jest w stanie się położyć, bo sznur jest zbyt krótki.
W całym zachowaniu Stasia widać strach. Co chwilę głośno i alarmująco rży nawołując inne konie, ale jedyne co mu odpowiada to chrząkanie świń, które znajdują się w pomieszczeniu obok. Mnie również Stasio się boi. Nie chce wziąć cukru i nie pozwala się dotknąć.
I to jest wszystko, co jestem w stanie powiedzieć Wam o Stasiu. Nie wiem nic więcej ponad to, co sam widziałem. Nie wiem, czy to wystarczy do poruszenia ludzi na tyle, żeby uzbierać pieniądze na ratunek dla Stasia. Ale nie chcę go tak zostawiać. Nie mogę i nie potrafię. I wiem, że przynajmniej część z Was też.
Handlarz chce dostać za Stasia 2900 zł. Już udało się zebrać 2550 złotych, a brakujące 350 złotych muszę wpłacić dziś.
Proszę kolejny raz o wsparcie. Zwłaszcza, że dziś koniec roku szkolnego i niewiele osób odczyta tą wiadomość.
Przekaż darowiznę z hasłem stasio na konto:
MBANK: 84 1140 2004 0000 3302 8248 4626
PayPal: kontakt@razemdlazwierzat.pl
Fundacja Razem Dla Zwierząt
Stare Polesie 25B 05-155 Leoncin
NUMER KONTA DO WPŁAT W EUR
PL90 1140 2004 0000 3012 1800 7761
BIC BREXPLPWMBK