RACUSZKA ŚWIETNIE DOGADUJE SIĘ ZE STADEM I BARDZO LUBI KONTAKT Z LUDŹMI. JEST NAPRAWDĘ UROCZA

20 września 2023

Racuszka jest bardzo uroczą ośliczką. Po pierwsze ma wielkie uszy a w nich długie białe futerko, a po drugie tak dochodzi z niej futro, że wygląda jak wielbłąd.

A po trzecie jest bardzo bardzo miła i towarzyska. Dobrze dogaduje się z innymi osiołkami ze stada i ogromnie lubi kontakt z ludźmi. 

Dziękuję Wam z całego serca za to, że daliście tej słodkiej ośliczce szansę na życie. Oa żyje i jest szczęśliwa dzięki Wam!

Drodzy Państwo, przedstawiam uratowanego przez Was Racuszka, który… okazał się być dziewczynką! Handlarz mówił że to chłopak, więc nawet nie sprawdzałem. A tu niespodzianka!
 
W paszporcie Racuszek ma imię Tusia i chyba tak trzeba będzie na nią mówić… A może zostawić jej imię Racuszek? Jak sądzicie?
A najważniejsze, że ta kochana i przemiła ośliczka jest tu z nami. Że żyje. Robicie tyle dobra… Dziękuję Wam i niech to dobro do Was wróci.

22 lipca

Drodzy Państwo, dla Racuszka wczoraj wydarzył się cud. Cud życia. Dzięki Waszemu wsparciu ten biedny osiołek został uratowany. Wczoraj wieczorem przesłałem handlarzowi pieniądze a on schował go do szopy. A dziś przed południem Racuszek do mnie przyjedzie – będzie film. Bardzo Wam dziękuję za pomoc i życzę udanego weekendu.

Marek Sotek

NA WPŁATĘ POZOSTAŁO:

Dni
Godziny
Minuty
Sekundy

WCIĄŻ BRAKUJE NAM:

0 zł

Racuszek stoi na dworze pod płotem, choć jest już wieczór i zanosi się na to, że znowu będzie padać. Z daleka lekko grzmi. Zmoknięty, z posklejaną sierścią, Racuszek wygląda żałośnie. Nie chce wziąć ode mnie ani marchewki, ani kostki cukru. Wydaje się nieobecny i w zasadzie nie zwraca na mnie uwagi.

Racuszek parzy cały czas w stronę zabudowań na podwórku handlarza. Pewnie ma nadzieję, że ktoś przyjdzie i zabierze go do suchej stajni. A może myśli, że dawni właściciele zaraz po niego wrócą. Że nadal tam są, na podwórku u handlarza.

Niestety nic z tego nie jest prawdą. Właściciele już dawno wzięli pieniądze, za które sprzedali życie Racuszka i odjechali. A wszystkie obory i chlewnie u handlarza są zajęte przez stado świń kupionych na handel. Więc właśnie tu, pod płotem, w deszczu a może i burzy, Racuszek będzie czekał na śmierć.

Ale nie będzie czekał długo. Już jutro przyjedzie po niego ciężarówka z rzeźni.

Nie chcę sobie wyobrażać, jak będzie wyglądać droga przerażonego Racuszka wiezionego z innymi zwierzętami przeznaczonymi na rzeź. Ani tego, jak wyprowadzą go już na miejscu z ciężarówki a tam Racuszek poczuje i usłyszy wszechobecny strach i śmierć zwierząt. I jeśli miał jeszcze resztki nadziei, to wtedy ją straci do końca. Nie chcę sobie tego wyobrażać, ale nie jestem w stanie odpędzić tych obrazów.

Życie Racuszka kosztuje 4600 złotych. 4100 już mam odłożone, a pozostałą kwotę obiecałem wpłacić dziś.

Bardzo Was proszę o pomoc, szkoda tego osiołka.

Przekaż darowiznę z hasłem RACUSZEK na konto:

MBANK: 84 1140 2004 0000 3302 8248 4626

PayPal: kontakt@razemdlazwierzat.pl

Fundacja Razem Dla Zwierząt

Stare Polesie 25B 05-155 Leoncin

NUMER KONTA DO WPŁAT W EUR
PL90 1140 2004 0000 3012 1800 7761
BIC BREXPLPWMBK

Ratuję Racuszka

wybierz kwotę

lub

507 076 507

Wyślij SMS o treści

RACUSZEK
NA NUMER 7420(KOSZT 4,92 PLN)
NA NUMER 7928(KOSZT 11,07 PLN)
I KUP TAPETĘ