27 lutego 2024
Felek, Czupurek i Szafirek pozdrawiają ze swojego domu adopcyjnego! We trójkę pojechali do Pani Moniki około tygodnia temu, ale widać, że już się zadomowili 😊
Zawsze jesteśmy ogromnie wzruszeni dostając takie zdjęcia. To piękne ile możemy podarować tym zwierzakom gdy działamy razem. Wszyscy trzej żyją dzięki temu, że pomogliście nam ich uratować. I to dzięki Wam znaleźli kochający adopcyjny dom. Bardzo Wam za to dziękujemy. Dziękujemy również adopcyjnej rodzinie za obdarzenie Felka, Czupurka i Szafirka taką wspaniałą opieką i miłością!
6 grudnia 2023
Oto spóźniony film z Czupurkiem, który jest u nas już od ponad tygodnia. Przepraszam ale tyle się ostatnio dzieje, że ciężko nadążyć.
Czupurek to bardzo ciekawski i miły osiołek. Chociaż trochę się jednak zestresował gdy go złapałem. Bardzo dziękuję za pomoc dla tego słodkiego osiołka.
Spójrzcie na Czupurka – on żyje tylko dzięki Wam.!
25 listopada 2023
Drodzy Przyjaciele, wczoraj walczyliśmy o Czupurka do samego wieczora. Zacząłem się już poważnie niepokoić o wynik zbiórki i los tego biednego osiołka. Ale najważniejsze, że się udało! Dziękuję Wam wszystkim za to, że nie poddaliście się do końca. Dzięki temu Czupurek jest bezpieczny i już niedługo będzie z nami. Jak tylko do nas przyjedzie, dam Wam znać.
Jeszcze raz dziękuję Wam za wszytko.
Marek Sotek
NA WPŁATĘ POZOSTAŁO:
BRAKUJĄCA KWOTA :
0 zł
Czupurek jest uparty. Jak to osiołek. Więc choć handlarz szarpie i krzyczy, Czupurek nie chce wejść dalej do tego mrocznego wnętrza. Wie, że tam w środku czai się coś strasznego. Coś bardzo złego.
Wszystkie osiołki i konie, które trafiają tu, do handlarza koni rzeźnych, w jakiś sposób wiedzą, co to za miejsce. Nie wiem, jak to się dzieje. Czy czują zapach strachu innych zwierząt, które były tu przed nimi? Czy podpowiada im to instynkt przetrwania? W każdym razie wiedzą i jedne całkowicie się poddają i pogrążają się w rozpaczy lub otępieniu, a inne walczą. Tak jak Czupurek.
Ale niestety nie było jeszcze osiołka, który wygrałby z handlarzem. I tak samo będzie z Czupurkiem. Choć walczy, szarpie się i wyrywa, handlarz krok po kroku wciąga osiołka głębiej do wnętrza szopy. A za chwilę przywiąże go na krótkiej linie do haka w ścianie i tak Czupurek będzie czekał na swoją ostatnią drogę – do rzeźni.
W Polsce nie je się osiołków. Ale co z tego? Są kraje na zachodzie Europy, gdzie mięso koni i osiołków jest uważane za przysmak. Dlatego nasze polskie osiołki i kucyki są w ogromnych ilościach zabijane w rzeźniach a następnie, już jako mięso, wiezione na Zachód. To samo już jutro ma się stać z szarym, walecznym Czupurkiem.
Żeby zmienić los Czupurka, musimy działać szybko. Handlarz wycenił życie tego przerażonego osiołka na 4200 zł, a wczoraj udało nam się zebrać 2500 zł. Mimo wpłaconej zaliczki i naszych ustaleń nie odwołał transportu do rzeźni tylko przełożył go o jeden dzień. Oczekuje, że już dziś wpłacimy mu brakujące środki, czyli aż 1700 zł! To bardzo dużo, ale jeśli każdy z nas przekaże choćby malutką kwotę, Czupurek ma szansę.
Przekaż darowiznę z hasłem CZUPUREK na konto:
MBANK: 84 1140 2004 0000 3302 8248 4626
PayPal: kontakt@razemdlazwierzat.pl
Fundacja Razem Dla Zwierząt
Stare Polesie 25B 05-155 Leoncin
NUMER KONTA DO WPŁAT W EUR
PL90 1140 2004 0000 3012 1800 7761
BIC BREXPLPWMBK