uratowane

Niestety podejrzewamy, że Boluś choruje na RAO – nieuleczalną chorobę dróg oddechowych

7 listopada 2024Pamiętacie, że Boluś, kucyk którego niedawno uratowaliście, był chory i musieliśmy podawać mu antybiotyk? Niestety Boluś cały czas kaszle i przypuszczamy, że to kolejny zwierzak z RAO, który do nas trafił. RAO to nieuleczalna choróba dróg oddechowych u koni. Coś takiego, jak astma u ludzi. Być może będziemy musieli zrobić mu w tym kierunku diagnostykę.Ale najlepiej jak opowie Wam

Miś urósł i z małego źrebaczka stał się dorosłym kucykiem. Przyjaźni się z Ptysiem i Marcelkiem.

6 listopada 2024 Postanowiłem ponagrywać teraz filmiki z tymi zwierzakami, których dawno nie pokazywałem, bo jakoś nie pchały się nigdy przed kamerę 😉 Jednym z nich właśnie jest Miś. Jest już u nas półtora roku, przyjechał jako źrebaczek a teraz jest już dorosłym, chociaż wciąż młodym, kucykiem. Przyjaźni się z Ptysiem i Marcelkiem, więc oni również są na filmiku i

Z całego serca dziękujemy za pomoc w zebraniu pieniędzy na paszę. Na cały listopad mamy zapewnione jedzenie.

4 listopada Bardzo Wam dziękuję za pomoc w zebraniu pieniędzy na zakup paszy dla naszych staruszków i schorowanych zwierzaków. Udało się uzbierać prawie 1800 złotych. Więc zamawiamy paszę na cały listopad. A nasze zwierzaki mają coraz większy apetyt, idzie zima i muszą zgromadzić zapasy tłuszczyku. Przy okazji przypominam, że w najbliższą sobotę jest dzień otwarty. Zapraszamy. Marek Sotek NA WPŁATĘ POZOSTAŁO:

Bielik choruje na RAO – nieuleczalną chorobę, która jest odpowiednikiem ludzkiej astmy

https://youtu.be/KE3ofIgE6us 31 października 2024 Bielik, którego niedawno wspólnie uratowaliśmy, choruje na RAO. Ta choroba jest odpowiednikiem ludzkiej astmy. Chory koń kaszle, czasem ten kaszel bardzo się nasila. RAO jest nieuleczalne, ale można łagodzić jego objawy. Najlepiej jeśli taki koń w ogóle nie przebywa w stajni, tylko na dworze. Czasem trzeba podawać również leki, niekiedy są to sterydy. Nasz Bielik często

Zobaczcie jakie nowości przygotowaliśmy na wybiegach naszych zwierzaków

30 października 2024  Na wybiegach naszych zwierzaków zaszły ostatnio ciekawe zmiany. Zainstalowaliśmy im nowe poidła samouzupełniające się i zabraliśmy kastry w których do teraz była woda. Z początku niektóre osiołki i kucyki podchodziły do tych nowości z dystansem, ale jak możecie zobaczyć na filmie już się z nimi oswoiły. Dodatkowym plusem jest to, że poidełka te również podgrzewają wodę, tak aby

Maleńka Pacynka i jej mama poznają już resztę swojego stada. Bardzo Wam dziękuję za pomoc

29 października 2024 Wiem, że wiele z Was czekało na filmik z uratowaną Pacynką i jej mamusią. Nagrałem go już w niedzielę, ale mieliśmy tyle pracy, że dopiero teraz miałem chwilę, żeby go wstawić. Obie ośliczki są jeszcze zestresowane całą sytuacją i nie chcą do mnie podchodzić, ale widzę, że mała Pacynka patrzy na mnie z zaciekawieniem. Może już niedługo

Często pytacie nas, czy potrafimy rozróżnić wszystkie osiołki i czy pamiętamy ich imiona. Ciocia Ola opowie Wam na ten temat.

https://youtu.be/HF54YL0LlSY 25 października 2024 Często zadajecie nam Państwo pytanie, czy jesteśmy w stanie rozróżnić wszystkie osiołki i czy pamiętamy imię każdego z nich.  Najlepiej zna wszystkie nasze zwierzaki ciocia Ola, która spędza z nimi najwięcej czasu. Bez trudu odróżnia nawet najbardziej podobne do siebie osiołki i kucyki. I to właśnie ciocia Ola nagrała dla Was filmik na ten temat. 19

Zaprowadziłem dziś Różyczkę i jej mamę do naszego stada kucyków. Wygląda na to, że im się tam podoba 🙂

https://youtu.be/zc-4wwIfVkA 21 października 2024 Dziś wpuściłem małą Różyczkę z jej mamą na duży padok, na którym mieszka większość naszych kucyków. Żeby dojść do tego padoku musieliśmy przejść przez całą naszą farmę. Prowadziłem mamę (która w paszporcie ma na imię Dama) a mała Różyczka, bardzo podekscytowana, biegła za nami i po drodze zapoznawała się z mijanymi osiołkami i końmi. Na padoku

Frędzelek musiał dużo przejść w życiu, bo na razie boi się ludzi. Na szczęście inne osiołki już się nim zaopiekowały.

18 października 2024 Uratowany przez Was przed rzeźnią Frędzelek jest już u nas! Ten biedny osiołek musiał doświadczyć wiele zła, bo boi się ludzi. Dlatego na filmie trzymam Frędzelka na długiej lince, żeby nie zmuszać go do podchodzenia blisko mnie. Na szczęście Frędzelkiem zaopiekowały się pozostałe osiołki ze stada, które kiedyś także zostały uratowane spod rzeźnickiego noża. A w towarzystwie

Pętelka jest u nas już od kilku dni, a dziś zaprowadziłem ją już do reszty stada osiołków.

17 października 2024 Uratowana niedawno przez Was ośliczka Pętelka jest już u nas od kilku dni. Do tej pory stała na padoku ta zwanym „przejściowym” a dziś zaprowadziłem ją już do naszego stada osiołków. Pętelka jest nadal smutna, ale myślę, że jest w zdecydowanie lepszej formie psychicznej, niż była u handlarza. A nasze osiołki na pewno ją pocieszą.  Dziękuję Wam

Mała Kardamonka rośnie jak na drożdżach i łobuzuje, jak na trzymiesięczną kózkę przystało!

15 sierpnia 2024 Dziś zapraszam Was na wizytę u naszych kózek – Klementynki i Kluseczki z córeczką, której w głosowaniu nadaliście imię Kardamonka. Kardamonka ma już trzy miesiące, jest zdrowiutka, silna i wesoła. Zaczepia wszystkich, zdarza jej się też wskoczyć na leżącego osiołka. Czyli łobuzuje jak na małą kózkę przystało. O naszych kózkach opowie Wam ciocia Ola. https://youtu.be/uJ8W2OAmF-U https://youtu.be/6B77S2jFs7A 31

Wygląda na to, że Marylka zaopiekowała się osieroconym Wojtusiem! To dobrze, maluch na pewno czuje się mniej samotny.

https://youtu.be/zw7GFZyxrzA 11 października 2024 Marylka jest już u nas pewien czas, ale trudno było nagrać z nią filmik, bo za bardzo nie chce, żeby do niej przychodzić.  Marylka chyba zaopiekowała się osieroconym Wojtusiem! Mały Wojtuś spędza z nią dużo czasu. To dobrze, bo na pewno czuje się mniej samotny.  Dziękuję Wam bardzo za uratowanie Marylki, Wojtusia i całej reszty naszych

kRopek przyjECHAŁ DO NAS JESZCZE PRZED DNIEM OTWARTYM. JUŻ NIE MA ŚLADU PO JEGO WCZEŚNIEJSZYM LĘKU, TERAZ JEST SPOKOJNYM I POGODNYM KUCYKIEM.

10 października 2024 Kropek, uratowany przez Was kilka dni temu, jest już u nas! Jeśli byliście na dniu otwartym, mieliście okazję go zobaczyć. A może nawet pogłaskaliście go i poczęstowaliście marchewką albo jabłkiem? Trudno byłoby w tej chwili rozpoznać w Kropki tego przerażonego kucyka, którego spotkałem u handlarza. Kilka dni u nas sprawiło, że Kropek jest już zupełnie spokojny i

U kamilki był pan kowal. Przyciął jej przerośnięte, zdeformowane kopytka.

https://youtu.be/whiUME8-gmQ 8 października 2024 Kopytka Kamilki były w strasznym stanie, kiedy do nas przyjechała. Były przerośnięte tak bardzo, że powodowało to wykrzywienie nóg i naciągnięcie ścięgien. Na pewno to wszystko było dla Kamilki bardzo bolesne. Ale Kamilę odwiedził już pan kowal. Przyciął jej kopytka na tyle, na ile było to możliwe za pierwszym razem. Będzie potrzeba kilka wizyt pana kowala,

Na padoku osiołków budujemy wiatę i montujemy automatyczne poidła.

3 października 2024 Na padoku osiołków trwają w tej chwili prace przy budowie wiaty oraz poideł. Wiata jest już prawie gotowa, w zasadzie wystarczy pokryć dach i już osiołki będą mogły z niej korzystać.  Montujemy też podgrzewane automatyczne poidła. To bardzo dobre i przydatne rozwiązanie, szczególnie na okres zimowy, bo woda dla zwierząt nie będzie w nich zamarzać. https://youtu.be/GA8lSanao80 https://youtu.be/YryKVh4ANlQ

Beza, Łezka i Marysia zaprzyjaźniły się i zazwyczaj spędzają czas razem.

24 września 2024 Zobaczcie – to są nasze największe klacze: Beza, Łezka i Marysia. Każda z nich została przez Was uratowana przed śmiercią w rzeźni. I każda z nich podobno jest w ciąży. Ale tak długo już chodzą w tych ciążach, że zaczynamy się z ciocią Olą poważnie zastanawiać, czy to na pewno ciąża, czy może po prostu wielki brzuch od

Czekoladka jest u nas już około tygodnia. Myślę, że dobrze czuje się w stadzie.

JUŻ ZAŁATWIAM TRANSPORT. BARDZO WAM DZIĘKUJĘ ZA POMOC. 23 września 2024 Kilka osób pytało mnie o Czekoladkę, więc w końcu udało mi się nagrać z nią filmik. Ale Czekoladka i tak bardzo się niecierpliwiła, kiedy znów będzie mogła pójść do reszty osiołków.  W każdym razie wygląda na to, że Czekoladka czuje się dobrze w stadzie. Mam nadzieję, że będzie nas

Wojtuś jest u nas już od wczoraj. Dziś wypuściłem go do reszty zwierząt.

20 września 2024 Jest już u nas mały Wojtuś, którego udało nam się uratować. Przyjechał wczoraj i noc spędził w boksie. Teraz postanowiłem go wypuścić tam gdzie mieszka Kajtuś z mamą, czyli na padok dla dziadków. Mam nadzieję, że Wojtuś zaprzyjaźni się z Kajtusiem od którego jest troszkę większy. Będę musiał znaleźć dla niego miejsce, gdzie będzie się czuł najlepiej,

Figa nie pozwala do siebie podejść. Dlatego dopiero dziś mam dla Was filmik z tą ośliczką.

11 września 2024 Proszę bardzo, oto uratowana przez nas wspólnie ośliczka Figa. Od kilku dni próbowałem ją złapać, żeby nakręcić filmik, ale nie pozwalała mi się do siebie zbliżyć. Unikała mnie tak uparcie, jak uparcie szarpała się u handlarza. Widocznie to jej sposób na przetrwanie w świecie, który zapewne wydaje się Fidze niebezpieczny i nieprzewidywalny. Pewnie Figa potrzebuje czasu, żeby

Fredzia jest u nas od tygodnia. Wygląda już dużo lepiej niż u handlarza.

6 września 2024 Fredzia jest u nas już od tygodnia. Chyba czuje się tu dobrze, bo wygląda dużo lepiej niż u handlarza. I nie jest już taka strasznie smutna. Bardzo Wam dziękuję za uratowanie Fredzi. A jeśli chcecie ją zobaczyć osobiście, przyjedźcie jutro na dzień otwarty! https://youtu.be/6ESYgNKyFso?si=Kjo8gymyZdsZdMBh 29 sierpnia Już naprawdę nie wiem, jak Wam dziękować. Jeszcze wczoraj rano myślałem,

Piłeczka i jej mama są już u nas. zamieszkały na razie na padoku nad jeziorkiem

4 września 2024 Wczoraj nagrałem dla Was filmik z małą Piłeczką i jej mamą. Mama i córeczka powoli aklimatyzują się u nas. Na razie wypuściłem je na osobny padok nad jeziorkiem, bo Piłeczka jest naprawdę malutka i nie chciałem jej dodatkowo stresować obecnością dużej ilości zwierząt. Ale przed dniem otwartym na pewno przeniosę je i dołączę do stada. Tak więc

Patryczek jest już z nami a ja Mam dla Was filmik z nim!

28 sierpnia 2024 Oto Patryczek, którego wspólnie uratowaliśmy! Jest już u nas kilka dni. Patryczek jest już ze stadem i dobrze sobie radzi. A teraz chciałbym Wam pokazać go na filmiku, który nagrałem dzień po przyjeździe, kiedy Patryczek szedł do stada. Dziękuję za Waszą pomoc! Tylko dzięki niej Patryczek żyje i jest tu z nami! https://youtu.be/RLahj-9-myo 23 sierpnia Tak, jak

Mam dla Was bardzo smutną wiadomość. Odeszła od nas Jola.

28 sierpnia 2024 Chciałbym zawsze móc przekazywać Wam same dobre informacje. Ale dziś jest inaczej. Mam dla Was bardzo smutną wiadomość. Odeszła od nas Jola, klacz fryzyjska, którą uratowaliście przed śmiercią w rzeźni. Jola zamieszkała w domu adopcyjnym, gdzie miała wszystko, czego tylko potrzebowała – towarzystwo innych koni, duże przestrzenie, siano, trawę i najlepsze pasze. A przede wszystkim była bardzo

Emilek jest już z nami. Jest bardzo ciekawskim i wesołym osiołkiem.

27 sierpnia 2024 Uratowany przez Was kilka dni temu Emilek jest już u nas! Zobaczcie – obserwuje mnie z dużym zainteresowaniem, ale nie podchodzi tak całkiem. Utrzymuje dystans, tak żeby pozostać poza moim zasięgiem. Ale to nic – skoro od początku tak interesuje się człowiekiem, to na pewno już niedługo będzie sam grzebał nam w kieszeniach w poszukiwaniu marchewek. Musi

Bonifacemu służy życie w stadzie. Jest teraz spokojny i pogodny jak inne osiołki.

https://youtu.be/FKFS5oR5zr8 22 sierpnia 2024 Ostatnio pytaliście, co słychać u Bonifacego, więc ciocia Ola nagrała dla Was filmik. Bonifacy wygląda i zapewne również czuje się bardzo dobrze. Plecy bardzo ładnie porosły mu futerkiem. A towarzystwo stada pozwoliło mu chyba zregenerować psychikę, po jest spokojny i pogodny jak inne osiołki. 1 lipca 2024 Bonifacy od kilku dni jest już u nas w